Mit 1: Sól morska jest zdrowsza od zwykłej soli kuchennej
Powszechne przekonanie, że sól morska jest znacznie zdrowsza od zwykłej soli kuchennej, jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów żywieniowych, który może prowadzić do nieuzasadnionych decyzji dietetycznych i maskować rzeczywisty problem nadmiernego spożycia sodu. Sól morska i kuchenna mają podobną zawartość sodu. Różnice w składzie mineralnym są zazwyczaj nieznaczne. Sól morska może zawierać śladowe ilości minerałów. Te ilości są jednak zbyt małe, by mieć znaczący wpływ na zdrowie. Obie rodzaje soli mają podobny wpływ na ciśnienie krwi. Sól morska nie jest mniej „przetworzonym” produktem. Może zawierać zanieczyszczenia z wody morskiej. Wybór między solą morską a kuchenną to głównie kwestia preferencji smakowych. Ważniejsze jest ograniczenie ogólnego spożycia soli.
Mit 2: Całkowite wyeliminowanie soli z diety jest korzystne dla zdrowia
Przekonanie, że całkowite wyeliminowanie soli z diety jest korzystne dla zdrowia, jest niebezpiecznym mitem, który nie uwzględnia kluczowej roli sodu w funkcjonowaniu organizmu i może prowadzić do poważnych zaburzeń zdrowotnych. Sód jest niezbędny do wielu procesów fizjologicznych. Reguluje ciśnienie osmotyczne komórek. Uczestniczy w przewodzeniu impulsów nerwowych. Jest kluczowy dla skurczów mięśni, w tym serca. Pomaga w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej. Całkowity brak sodu może prowadzić do hiponatremii. Może powodować zaburzenia pracy mózgu i mięśni. Ważne jest zachowanie umiarkowanego spożycia soli. WHO zaleca nie więcej niż 5 gramów soli dziennie. Zdrowa dieta powinna zawierać zrównoważoną ilość sodu.
Mit 3: Aktywni fizycznie mogą jeść więcej soli bez konsekwencji
Rozpowszechnione przekonanie, że osoby aktywne fizycznie mogą bez ograniczeń zwiększać spożycie soli, jest mitem, który może prowadzić do nadmiernego obciążenia organizmu sodem, nawet u osób regularnie uprawiających sport. Aktywność fizyczna zwiększa utratę sodu przez pot. Jednak większość ludzi nie traci tyle soli, ile myśli. Typowa dieta zazwyczaj dostarcza wystarczająco dużo sodu. Nadmiar soli może obciążać nerki i serce. Może prowadzić do zatrzymywania wody w organizmie. Tylko intensywne, długotrwałe wysiłki mogą wymagać dodatkowej suplementacji. Większość osób nie potrzebuje dodatkowej soli po treningu. Lepszym wyborem jest zbilansowana dieta i odpowiednie nawodnienie. Warto konsultować się z dietetykiem sportowym w tej kwestii.
Mit 4: Sól himalajska ma wyjątkowe właściwości lecznicze
Przekonanie o wyjątkowych właściwościach leczniczych soli himalajskiej jest popularnym mitem, który często prowadzi do przeceniania jej wartości zdrowotnych i może odwracać uwagę od rzeczywistych problemów związanych z nadmiernym spożyciem sodu. Sól himalajska zawiera podobną ilość sodu co zwykła sól. Różowy kolor pochodzi od śladowych ilości minerałów. Te ilości są jednak zbyt małe, by mieć znaczący wpływ na zdrowie. Nie ma naukowych dowodów na jej szczególne właściwości lecznicze. Może zawierać niewielkie ilości jodu, ale mniej niż sól jodowana. Jej wpływ na organizm jest podobny do zwykłej soli. Nadmierne spożycie może prowadzić do tych samych problemów zdrowotnych. Wybór soli himalajskiej to głównie kwestia preferencji smakowych. Ważniejsze jest ogólne ograniczenie spożycia soli. Nie powinna być traktowana jako „zdrowsza” alternatywa.
Mit 5: Pot o słonym smaku oznacza niedobór soli w organizmie
Powszechne przekonanie, że pot o słonym smaku jest oznaką niedoboru soli w organizmie, jest mitem, który może prowadzić do niepotrzebnego zwiększania spożycia sodu, szczególnie wśród osób aktywnych fizycznie. Słony smak potu jest normalny. Wynika z wydzielania sodu przez gruczoły potowe. Nie oznacza to automatycznie niedoboru soli w organizmie. Większość ludzi spożywa wystarczająco dużo soli w codziennej diecie. Tylko intensywne, długotrwałe wysiłki mogą prowadzić do znacznej utraty sodu. Typowa dieta zazwyczaj uzupełnia straty soli z potem. Nadmierne uzupełnianie soli może prowadzić do problemów zdrowotnych. Lepszym rozwiązaniem jest zbilansowana dieta i odpowiednie nawodnienie. W przypadku wątpliwości warto skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem. Ważne jest słuchanie potrzeb organizmu, ale bez przesady w suplementacji.